poniedziałek, 23 marca 2015

przyszłość

Oczywiście przewidywanie przyszłosci jest trudne dla osob ktore nie wykorzystaly szansy edukacji. Dlatego nie zajmujcie się przyszłościa. Ani biznesem.
Zajmijcie się historia. Z tym nie powinniście miec problemu.
Leonid jak zwykle bladzi i nie rozumie co pisze. On wie ze przywidywanie przyszłosci jest niemozliwe i dlatego raczej zajął by sie planowaniem. Jaki to ma sens ? Planowanie wymaga przewidywania przyszlosci.
Zadziwia tchorzostwo polskiego biznesu. Partyjny motłoch zniszczyl rynki zbytu na wschodzie. Polscy rolnicy traca miliardy Euro. I teraz Pesa stracila duzy kontrakt w Rosji. Pesie grozi upadek. Co odbije sie rowneiz na firmach wspołpracujących.  jeśli macie chęć zmieniania tego, co jest obecnie to trzeba zbudować szeroki front sił ku temu zmierzających. Ale by to stworzyć trzeba szukać, co może łączyć ludzi a nie stale uwypuklać to, co dzieli i różni.
Przykro patrzeć jak ludzie, z którymi w zdecydowanej większości spraw się zgadzam napierdalają się między sobą.
Axiom wspominał o PESA. Ja dorzucę inny wątek związany a kolejnictwem.
Pamiętacie Panowie hasło ” TIR-y na tory ” ?
Od lat na bocznicy IPS TABOR stoi prototyp zestawu do transportu bimodalnego ( drogowo – kolejowego ) . Zainteresowała się tym rozwiązaniem pewna firma niemiecka gdyż uznała polskie rozwiązanie za lepsze niż amerykańskie, z którego dotychczas korzystała. Gdy sprawa miała się już finalizować nagle niemiecka firma bankrutuje. Plotka głosi, że to za sprawą amerykańskiego udziałowca banku finansującego tę firmę. Ciekawe, czy to PESA sama ” dała d….y” czy ktoś się do tego przyczynił ? Mogłoby to dowodzić , że nie głupota elit rządzących Polską od ćwierćwiecza do tego doprowadziła lecz są oni narzędziem sił , których celem było to, o czym z uporem maniaka powtarza Leonid w każdej swej postaci – zniszczenie polskich , innowacyjnych przedsiębiorstw. Nie zdziwił bym się , gdyby nagle zaczął się robić smród wokół Solarisa.
Tak sie niszczy gospodarkę. Organizacje polskiego biznesu winne zaskarzyc partyjny motłoch. To jest gdyby mialy choc krople ambicji i poczucia odpowiedzilności wobec członków. Mylisz przewidywanie przyszłości z planowaniem na przyszłość. Kłopoty PESY wynikają zaś z tego, że nie ma ona poparcia polskich władz, które prowadząc politykę wrogości do Rosji, zniszczyły szanse ekspansji polskiego przemysłu na rynek rosyjski oraz nie popierały ekspansji PESY na rynek niemiecki. Tak więc PESĘ przejmą zapewne Niemcy, po czym „wygaszą” w niej produkcję. Widzę, że wierzysz w prognozowaniu przyszłości opartym o wiedzę. A skąd bierze się wiedzę? Ze szkółki! A skąd szkółka ma wiedzę? Z PRZESZŁOŚCI! Jednym słowem doskonale wykształcony ekspert po Cambridge, Oxford i tajnych kompletach w Wołominie będzie na podstawie wiedzy zdobytej w szkółce opiniował o czymś absolutnie nowym, jak przykładowo silnik antygrawitacyjny, czy wehikuł czasu. Taki ekspercina może co najwyżej stwierdzić, czy wynalazek spełnia wymogi wynalazku